Problem z kleszczem

Ostatnimi czasy wzrosła świadomość niebezpieczeństw, jakie niosą ze sobą ukąszenia przez kleszcze. A wcale nie trzeba iść do lasu, aby narazić się na ryzyko „złapania kleszcza”. Mówi się, że mieszkają one nawet w niewielkich parkach miejskich. Dlatego zawsze po powrocie z lasu, łąki, parku, czy działki rekreacyjnej, trzeba się starannie obejrzeć. Warto skorzystać z pomocy drugiej osoby. Kleszcze lubią chować się w różnych zakamarkach: pod pachą, we włosach, czy za uszami. A co zrobić po ugryzieniu kleszcza? Zdarza się, że ktoś może nawet nie być świadomym, że ugryzł go kleszcz. Kiedy bowiem ten już się porządnie napije krwi, sam odpada. Jeśli jednak ktoś jest świadomy, że miał kleszcza, powinien przede wszystkim postarać się o jego wyjęcie tak, aby w ranie nie została główka kleszcza. Warto go zawieźć lub wysłać do badania, czy był nosicielem jakiejś choroby. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, nie daje to jednak 100% zagrożenia, że zachorujemy np. na boreliozę. Borelioza i odkleszczowe zapalenie mózgu to dwie najczęstsze choroby pokleszczowe. Często pierwszą oznaką boreliozy jest specyficzny rumień w okolicy ugryzienia. Zdarza się jednak ,że rumień nie wystąpił, a ktoś zachorował. Ostatnimi czasy najczęstszym zaleceniem jest obserwacja samego siebie i swojego samopoczucia. Można zrobić test, czy złapało się boreliozę, jednak można go zrobić dopiero po kilku tygodniach od ugryzienia i nie zawsze daje on wymierny wynik. Niektórzy lekarze dają na zapas antybiotyk po ugryzieniu, inni jednak tego nie praktykują.

bycmama.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here