Kilkaset tysięcy absolwentów szkół średnich co roku staje przed wyborem ścieżki życiowej. Większość z nich stawia na studia. Jedni wybierają kierunki, które związane są z ich pasją, inni takie które opłaca się studiować, a jeszcze inni takie, które pozwolą osiągnąć im swój cel zawodowy, bo niektórych zawodów nie można wykonywać bez posiadania stopnia magistra. A gdyby tak odwrócić kota ogonem i zacząć studiować kierunek, do którego nie ma się zbyt dużego przekonania? Z pewnością wiele osób powie, że nie ma sensu tracić kilka lat swojego życia na robienie rzeczy, których się nie lubi. Z pewnością mają rację, ale jest jeszcze jedna strona medalu. Życie, chcąc nie chcąc, zmusza do robienia rzeczy, których się nie lubi. Studiowanie kierunku spoza swojego kręgu zainteresowań może być dobre i przynieść korzyści. Z pewnością pozwolą one na rozwinięcie horyzontów oraz nauczenie się rzeczy, do których zabrakłoby motywacji do samodzielnej nauki. Ponadto za ich pośrednictwem można odkryć nowe pasje i zainteresowania.
