Inwestorzy

Ich właściciele zarobili ( i zarabiają do dzisiaj) niemałe pieniądze na sprzedaży przekwalifikowanych z nieużytków terenów rekreacyjnych. Domy, domki, budkii szałasy powstawały, jak to często w tamtych czasach, bez ładu i składu, niemówiąc już o jakimkolwiek porządku architektonicznym. Kilkusetmetrowa wielkość działek leżących w dużym zagęszczeniu w swym bezpośrednim sąsiedztwie powodowała ze wypoczynek na nich stawał się już tylko umowny. Z pewnością na terenach takich jak na przykład Pieczyska nie można mówić o wypoczynku w ciszy, spokoju, na łonie natury. Ta budowlana hossa na tereny wokółzalewowe przy pełnej tolerancji organów nadzoru budowalnego przy odbiorach szamb, których nawet dzisiaj wiele się nie opróżnia częściej niż raz na dwa – trzy lata, nie przestrzeganie odległości zabudowy od lini brzegowej, brak dbałości władz terenowych spowodowały, że czyste wody Zalewu Koronowskiego to już historia zamknięta latami siedemdziesiątymi. Dziś Zalew Koronowski to woda o diametralnie innym charakterze niż ta znana.

zrozumdziecko.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here