Owady to najliczniejsza gromada ze świata zwierząt. Nic więc dziwnego, że wśród tego królestwa istnieje taka różnorodność. Część owadów żywi się pokarmem roślinnym, część pokarmem zwierzęcym, a część mieszanym. Są też takie, które odżywiają się martwą materią organiczną. Owady towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Są naszymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami, dają nam produkty (miód, wosk). Czasem są też naszymi zwierzątkami domowymi, niektórzy hodują patyczaki, straszyki albo egzotyczne chrząszcze. Najpiękniejszymi owadami są motyle, ich barwne wzory na skrzydłach powodują, że uwielbiamy na nie patrzeć. Niektóre z owadów potrafią zajść nam za skórę. Uszkadzają nasze plony i rośliny ozdobne. Czasami żerują w naszych spiżarniach albo uszkadzają eksponaty muzealne lub nasze ubrania i książki. Owady potrafią być też niebezpieczne. Mają jady, na który możemy być uczuleni. Roznoszą też nieprzyjemne choroby. To komar odpowiada za epidemię malarii, a kleszcz jest winowajcą groźnej boreliozy. Bakterie wywołujące tę chorobę żyją w przewodzie pokarmowym kleszcza. Kleszcz może wgryźć się w nasze ciało i spijać naszą krew. Czasami jest niezauważany przez większość czasu, zdarza się też, że odpada sam, a my nawet nie wiemy, że go gościliśmy. Jak wygląda kleszcz? Kleszcz to mały pajączek koloru czarnego. Wbity kleszcz wyglądem przypomina małą główkę od szpileczki albo niewielkiego, wypukłego pieprzyka. Kleszcze są niebezpieczne z racji choroby, którą mogą przenosić. Borelioza rozwija się parę lat w naszym ciele i może siać spustoszenie. Powoduje porażenia nerwowe, uszkadza mózg człowieka oraz niektóre organy. Jeśli kleszcz jest zarażony boreliozą to powinniśmy przyjąć serię antybiotyków. Gdy zrobimy to zaraz po zbadaniu kleszcza lub po wystąpieniu rumienia, mamy duże szanse na wytępienie bakterii. Kiedy po paru latach odkryjemy co nam dolega, całkowite wyleczenie się jest raczej niemożliwe. Czeka nas długa terapia antybiotykowa, zmiana diety i stylu życia. Nie należy lekceważyć ugryzień przez kleszcze.
